AMADJAR
Zacznę dziś od końca. Nikt nie przekłada duszy Sahary na muzykę tak intymnie i błyskotliwie jak Tinariwen, a Amadjar to wyjątkowo dobrze dopracowany klejnot. Amadjar – ósmy album tuareskiego zespołu Tinariwen, wydany w 2019 roku – w języku Tamaszek, rodzimym języku Tuaregów, oznacza „nieznanego gościa”, tego, który szuka gościny i który jest skazany na wewnętrzne wygnanie, w obrębie terytorium lub w sobie. Album powstawał na Saharze i został nagrany w ciągu 15 dni w okolicach Nouakchott przy użyciu mobilnego sprzętu. Muzycy muzykowali i nagrywali, nie używali nawet słuchawek, dzięki czemu mamy szanse uczestniczyć niemalże w procesie twórczym tej wędrownej trupy. Tinariwen to jednak zespół symbol. To afrykański muzyczny gigant, który trzeba znać. Jego historia jest równie fascynująca jak muzyka, którą tworzy. Ten luźno zorganizowany kolektyw powstał w 1979 roku, aby tworzyć utwory o problemach, z jakimi borykają się Tuaregowie. Styl Tinariwen ma swoje korzenie w muzyce zachodnioafrykańskiej i innych tradycyjnych stylach praktykowanych przez Tuaregów i Berberów i często określany jest jako „pustynny blues”. To jednak zupełnie oryginalna i odrębna muzyka. Muzyka, która przenosi słuchacza w całkowicie nomadyczny świat dźwięków niemalże atawistycznych.
Ktoś kto szuka odmiany od naiwnego śpiewania, produkowanej muzyki, stereotypowej zmiany akordów znajdzie na tym albumie mnóstwo muzyki dla siebie. Jakość nagrania zaskakuje, aczkolwiek niemalże namacalnie słychać, iż muzyka była nagrywana w plenerze, a dźwięki wręcz przesiąknięte są odgłosami nocy i pustyni. To świat gitar (wraz z gościnnym udziałem doliczyłem się ich dziesięciu) i męskich barytonowych głosów, które sączą opowieści przy niespiesznym akompaniamencie instrumentów perkusyjnych. Każdy głos, każda gitara to odrębna opowieść. Nie znajdziecie tu popisów ani chęci przypodobania się czy wyróżnienia na tle grupy. To co znajdziecie, to mądrość snucia opowieści poprzez muzykę i poszukiwanie szczerych muzycznych gestów. Nie ma tu muzycznych gadżetów, ani chodzenia na skróty, to autentyzm, który mógł zrodzić się poza wpływami przemysłu fonograficznego. Muzycznie, to niemalże sygnatura autentyczności i możliwość kontaktu z wielkimi muzykami. Dźwiękowo, to kolejna rekomendacja Audio Idiom i realizacyjny majstersztyk bez fajerwerków i dźwiękowej tandety.
- Abdallah Ag Alhousseyni – lead vocals and lead guitar (tracks 2, 5, 7, 12, 13), backing vocals (all tracks)
- Alhassane Ag Touhami – lead vocals and lead guitar (track 6), backing vocals (all tracks)
- Eyadou Ag Leche – bass (all tracks), guitar (tracks 4, 9), backing vocals (all tracks)
- Elaga Ag Hamid – guitar (all tracks), backing vocals (all tracks)
- Said Ag Ayad – percussion (all tracks), backing vocals (all tracks), guitar (tracks 6, 9)
- Noura Mint Seymali – lead vocals (track 3), ardin (tracks 2, 3, 7), backing vocals (track 7)
- Amar Chaoui – percussion (all tracks)
- Lala, Aicha – backing vocals (tracks 1, 4, 5, 6, 9, 10, 11)
- Rodolph Burger – guitar (track 8)
- Warren Ellis – violin loops (tracks 1, 2, 8, 11, 12)
- Cass McCombs – guitar (tracks 9, 10), backing vocals (track 9)
- Micah Nelson – charango, mandolin (track 4)
- Stephen O’Malley – guitar (tracks 3, 10, 12)
- Jeiche Ould Chighaly – guitar (track 2)
Recorded on the road in Western Sahara and Mauritania in October and November 2018
Additional recordings in Tamanrasset, Algeria in December 2018 at Abogi studio, & Paris, France in December, January and February 2019, at Studio Delta
Record label: Wedge